Sprawa ładowarki
Kwestia ładowarki do iPhona jest argumentem często wysuwanym przez przeciwników tego typu telefonów. Będąc posiadaczem Androida praktycznie nie ma problemu ze znalezieniem do niego ładowarki, gdyż takowa znajduje się niemal w każdym domu. Jest to spowodowane wymogami narzuconymi przez Unię Europejską, by producenci smartfonów ujednolicili złącza ładowarek i wybrali standard microUSB. Z kablem do iPhona jest natomiast o wiele trudniej i jest to spory problem do posiadaczy telefonów tego typu. Bowiem będąc na wyjeździe czy u swoich znajomych, nie posiadając przy sobie ładowarki do telefonu będzie im naprawdę trudno naładować baterię, jeżeli nikt ze znajomych także nie posiada iPhona.
Kolejnym problemem na pewno jest fakt, że sam oryginalny kabel do iPhona jest dość drogi, więc raczej nikt nie kupuje ładowarek na zapas, aby jedna mieć zawsze przy sobie, a drugą w samochodzie. Złącze iPhona ma jednak też swoje zalety. Przede wszystkim jest dwustronne i obojętne jest, którą stroną użytkownik włoży kabel. To niby prosta rzecz, jednak ułatwia ładowanie telefonu. Również dzięki specyficznemu złączu podłączając iPhona np.
do systemu audio, nie będą potrzebne żadne aplikacje.